Olejek CBD od pewnego czasu cieszy się sporym zainteresowaniem i niesłabnącą popularnością. Wskazuje się wiele korzyści, wynikających z takiej suplementacji. Wyliczyć można poprawę jakości snu, lepsze samopoczucie, większą koncentrację, a także łagodzenie lęków i złego nastroju, co może działać pozytywnie w przypadku osób, zmagających się z poważnymi schorzeniami psychicznymi. Stosują go również osoby cierpiące na AIDS (oraz związane z tym powikłania), chorobę Leśniewskiego – Crohna, przewlekłe migreny oraz bóle głowy, chorobę Alzheimera, drgawki, nudności oraz wymioty, czy stwardnienie rozsiane. Warto dodać, że CBD ma również właściwości przeciwbólowe, dlatego szuka się coraz większej ilości zastosowań olejku w objawach chorób takich jak na przykład dystrofia mięśniowa. 

Dystrofia mięśniowa – czym jest i czy można ją leczyć za pomocą CBD?

Dystrofia mięśniowa to nieuleczalna choroba genetyczna, charakteryzująca się degradacją tkanki mięśniowej, a co za tym idzie, zanikiem mięśni. Wyróżnia się kilka rodzajów dystrofii mięśniowej (np. Duchenne’a, czy Beckera), których objawy różnią się od siebie w zależności od obszaru, który dotknęły zmiany patologiczne, momentu, w którym pojawiły się pierwsze symptomy, czy tempa postępowania. 

Choroba (niezależnie od rodzaju) może doprowadzać u pacjentów do kłopotów z samodzielnym oddychaniem i przełykaniem oraz poruszaniem się, a także do deformacji kończyn, zaburzeń kardiologicznych, czy zaburzeń równowagi. Chociaż obecnie nie istnieje lekarstwo na to schorzenie, można łagodzić jego objawy za pomocą ćwiczeń i fizykoterapii oraz stosować sterydy, które spowalniają rozwój choroby.

Od pewnego czasu bada się wpływ konopi – w związku z tym –  również olejku CBD na poprawę komfortu chorych i łagodzenia bólu, towarzyszącego przy zaniku mięśni. Naukowcy (nawet pomimo skąpej ilości badań) wciąż zauważają skuteczność CBD oraz innych produktów konopnych w spowalnianiu rozwoju zaburzeń neurodegeneracyjnych. Jako iż CBD i układ nerwowy wchodzą w pewnego rodzaju skomplikowaną interakcję, podczas której olejek promuje homeostazę układu nerwowego, wspierając jego równowagę, stąd CBD może być używany jako środek wspomagający pacjentów z zanikiem mięśni, których układ nerwowy funkcjonuje nieprawidłowo.

Wpływ konopi na leczenie objawów dystrofii mięśniowej 

Badania wskazują, że konopie skutecznie radzą sobie z objawami takimi jak sztywność, skurcze i bóle mięśni, poprawiając jakość życia chorujących na dystrofię mięśniową. Ważnym aspektem stosowania konopi w łagodzeniu objawów jest również polepszanie się stanu psychicznego pacjenta, który szczególnie narażony jest na ryzyko depresji, związanej z chorobą. 

Badania opublikowane w The American Journal of Hospice & Pallative Care w 2010 roku wykazały, że konopie mogą być użyteczne w objawach stwardnienia zanikowego bocznego, a co za tym idzie, mogą być także teoretycznie wykorzystywane przy łagodzeniu podobnych objawów ze strony dystrofii mięśniowej. 

Wyszczególnia się: działanie antyoksydacyjne (redukowanie uszkodzonego DNA) i przeciwzapalne, zmniejszenie transmisji glutaminianu, modulowanie aktywności komórek mikrogleju, profilaktyka autoimmunologiczna, zapobieganie śmierci komórek w zdrowych komórkach, czy wspieranie nowych połączeń między neuronami. Dodatkowo, leczenie konopią jest łatwiejsze do kontrolowania, niż podawanie pacjentowi dużych dawek preparatów przeciwbólowych (np. opioidów, pogłębiających dodatkowo problemy z oddychaniem), które stopniowo tracą także swoją “moc uderzeniową”, gdy organizm się do nich przyzwyczaja. Konwencjonalne leki są także bardziej toksyczne oraz drogie, dlatego lekarze oraz naukowcy starają się wykorzystać cały potencjał konopii. 

Warto jednak dodać, że powyższe przykłady dotyczą przede wszystkim zastosowania u chorych THC (czyli marihuany), a nie olejku konopnego CBD, który jest nieco słabszy i traktowany bardziej jak suplement, w porównaniu do THC. 

Łagodzenie, jednak nie leczenie 

Niestety, mimo korzystnego działania kannabinoidów THC oraz CBD na samopoczucie osób chorujących na zanik mięśni, nie są one w stanie wyeliminować objawów, ani wyleczyć choroby, ponieważ jest ona uwarunkowana genetycznie. Jest to bardziej środek doraźny, który ma podwyższyć komfort życia chorych, redukować ból i poprawiać jakość snu. Produkty konopne zajmują się więc eliminowaniem skutków ubocznych choroby. Wprawdzie nie są w stanie wyleczyć zaniku mięśni, jednak skutecznie radzą sobie z usuwaniem bólu, bezsenności, czy kwestii około-depresyjnych, podwyższając psychiczny komfort. Nad kannabinoidami wciąż jednak prowadzone są badania, jako iż można stosować je w wielu terapiach, a rozwinięcie wiedzy na temat konopi i całego ich potencjału, może przynieść ulgę jeszcze większej ilości chorych, nie tylko tych, którzy cierpią na dystrofię mięśniową.